Nic tak nie poprawia humoru od rana jak kawa.. a jeśli znajdzie się do niej jeszcze jakieś domowe ciasteczko to już pełnia szczęścia ;) Zapraszam po przepis na ciasteczka z kawałkami czekolady i rodzynkami. Kruche i fajnie chrupią. Wypełnione dobrej jakości czekoladą i rodzynkami sprawiają, że nie sposób się od nich nie uzależnić. Łatwe i szybkie w przygotowaniu.
Polecam!
Składniki:
- 1 i 1/3 szklanki mąki pszennej
- 3/4 szklanki mąki krupczatki
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 5 łyżek cukru pudru
- szczypta soli
- 180 g masła (dobrej jakości)
- 2 żółtka
- 1 łyżeczka białka (odrobina)
- 100 g mlecznej czekolady, lub więcej (może być także biała, gorzka, czekoladowe drobinki)
- garść rodzynek
Mąki wymieszać z proszkiem do pieczenia i solą, a następnie krótko zagnieść z zimnym masłem. Dodać żółtka, odrobinę białka i cukier. Zagnieść ciasto do połączenia się składników. Wmieszać rodzynki. Rwać kawałki ciasta i formować kulki wielkości orzecha włoskiego. Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w odstępach. Blaszkę z ciastkami schłodzić w lodówce przez 20 min. Po tym czasie w każde ciasteczko lekko powciskać kawałki czekolady (brzegi fajnie popękają) - można użyć gotowych drobinek, lub pokroić nożem ulubioną czekoladę, w niewielkie kosteczki. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 190* i piec z termoobiegiem przez około 3 min., następnie w 180* na funkcji góra-dół kolejne 15-20 min. do zezłocenia. Wyjąć i pozostawić do przestudzenia.
świetne ciasteczka
OdpowiedzUsuń