Są takie przepisy, z którymi męczyłam się długo dochodziłam do perfekcji.
Kiedyś na wakacjach piłam idealny domowy adwokat, czyli według mnie taki bardzo gęsty, kremowy, rozgrzewający i nie za słodki. Wreszcie - za chyba 6 podejściem, metodą prób i błędów - udało się. Ajerkoniak czyli likier jajeczny wyszedł mi doskonały. Nic dodać nic ująć.
Największym błędem jaki popełniałam za każdym razem było miksowanie spirytusu z żółtkami.
Ajerkoniak wychodził baaaardzo smaczny, ale rzadki.
Kiedyś na wakacjach piłam idealny domowy adwokat, czyli według mnie taki bardzo gęsty, kremowy, rozgrzewający i nie za słodki. Wreszcie - za chyba 6 podejściem, metodą prób i błędów - udało się. Ajerkoniak czyli likier jajeczny wyszedł mi doskonały. Nic dodać nic ująć.
Największym błędem jaki popełniałam za każdym razem było miksowanie spirytusu z żółtkami.
Ajerkoniak wychodził baaaardzo smaczny, ale rzadki.
Jeśli lubicie gęste, kremowe likiery i znudził wam się zwykły sklepowy adwokat, już za chwilę możecie cieszyć się jego smakiem i rozgrzać w chłodne dni. Pasuje idealnie także do lodów, deserów, jako dodatek do kremów czy lukrów.
Koniecznie wypróbujcie i wykonajcie w ilości jaka Wam odpowiada :)
- 5 dużych żółtek
- 3-4 łyżki cukru
- 1/2 szklanki spirytusu (lub więcej)
Żółtka utrzeć z cukrem na bardzo gęstą, białą masę - może to potrwać nawet 5 min. Dwie łyżeczki masy jajecznej przełożyć do innej miseczki i tam dolać spirytus - zmiksować. Powstanie bardzo rzadki i wysoko procentowy "płyn jajeczny".
Od tej pory mikser już nie będzie potrzebny.
Rozprowadzony spirytus bardzo powoli - w kilku turach - przelewać do pozostałej masy jajecznej - cały czas delikatnie mieszając łyżeczką. Adwokat będzie coraz bardziej gęsty i oczywiście mocny. Przelać do karafki i schłodzić przez około 30 min. Po tym czasie jeszcze bardziej zgęstnieje. Przechowywać w chłodnym miejscu. Podawać także schłodzony.
*Jeśli jest dla Was zbyt gęsty wmieszajcie odrobinę mleka.
*Jeśli jest dla Was zbyt gęsty wmieszajcie odrobinę mleka.
**Większą ilość można przechowywać w szczelnie zamykanej karafce, w lodówce.
*** Jeśli wolicie rzadki "typowy" ajerkoniak - do ubitych z cukrem żółtek bezpośrednio wymiksujcie spirytus.

Robię ! Tylko czy wódka się nada ?
OdpowiedzUsuńRaczej nie. Powinien być spirytus.
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis! Ajerkoniak pyszny
OdpowiedzUsuńBył na Wielkanoc. Super przepis. Gesty, kremowy i mocny.
OdpowiedzUsuńBardzo bardzo gęsty, kremowy i mocny. O taki chodziło
OdpowiedzUsuńJestem fanem likierów i chylę czoła za ten przepis.
OdpowiedzUsuńWyszło przepysznie :)
OdpowiedzUsuńWyszedł super. Robiłam po raz pierwszy i jest rewelacyjny
OdpowiedzUsuń3 razy super, nie ma co upepszac, bo ten przepis jest wspanialy...,, ja rowniez taki dawne temu sporzadałam i zadnego mleka skondensowanego tu nie potrzeba.
OdpowiedzUsuńWg mnie na 5 żółtek 1/2 szklanki spirytusu to naprawdę za dużo :) Prawdziwy przepis to: 12 jaj (żółtka i białka oddzielnie ubite), 1 litr whisky, 0.5 litra Jamajka rum, 0.5 l mleka i 3/4 szkl. cukru i to już jest mocne :)
OdpowiedzUsuń"Prawdziwe" mmoga byc rozne przepisy. Ja akurat cenie to, ze TU mleka nie ma.
OdpowiedzUsuńPaulino, powiedz jakiej mocy spirytusu uzylas(70% jak do nalewek czy 96%).
My wyszedl baardzo mocny, owszem, ale nie tak gesty, niestety, a taki byl cel.
Dodawalam spirytus zmiksowany z kilkoma lyzeczkami masy lyzeczka po lyzeczce.
Masz pomysl (skoro robilas kilka podejsc), co zrobilam nie tak? Dlaczego nie jest gesty ? :(
Używałam 95%, najmocniejszego ;) Może za słabo były ubite żółtka z cukrem? Ja nigdy nie dodaję mleka, wychodzi wtedy rzadki likier.. wg mnie nie zbyt smaczny.
UsuńMoże zbyt szybko dodawała Pani mieszankę ze spirytusem do masy jajecznej?
Z tego przepisu wychodzi na prawdę bardzo gęsty ajerkoniak, ciężko i powoli spływa z łyżeczki. Proszę próbować, w razie czego pytać, chętnie pomogę :)
Doskonały wyszedł. Idealnie gęsty, dzięki!!!
OdpowiedzUsuńJa dodaję jeszcze cukier waniliowy
OdpowiedzUsuńFajny post, wart polecenia innym bo fajnie się go czyta.
OdpowiedzUsuńMój wyszedl dziś gesty, ale trochę mało słodki i strasznie mocny.
OdpowiedzUsuńPowinien być mocny, gęsty - to właśnie przepis na taki ajerkoniak. Jeśli woli Pan / Pani rzadszy - można dodać troszkę mleka. Jeśli jest za mało słodki, to proponuję najpierw rozpuścić w tym mleku cukier puder dopiero dodać ;)
Usuńile wychodzi ajerkoniaku z tego przepisu?
OdpowiedzUsuń