Domowe, cieplutkie, chrupiące z wierzchu małe francuskie rogaliki maślane - tak na dwa kęsy 🥐
Moja mama je kocha, więc robię je dość często :) Te rogaliki przywołują u nas najmilsze wspomnienia.
Pracy z ciastem jest stosunkowo mało, jednak czasu potrzebujemy bardzo dużo :)
Pracy z ciastem jest stosunkowo mało, jednak czasu potrzebujemy bardzo dużo :)
Często ciasto przygotowuje wieczorem, a piekę rogaliki maślane rano.
Ciepłe, prosto z piekarnika smakują oszałamiająco
z dżemem figowym, daktylowym, truskawkowym czy nawet nutellą.
Ciepłe, prosto z piekarnika smakują oszałamiająco
z dżemem figowym, daktylowym, truskawkowym czy nawet nutellą.
Po prostu musicie spróbować :)
W przepisie - mnóstwo zdjęć, które powinny ułatwić przygotowanie rogalików francuskich.
Składniki na
około 25 małych Croissantów: 🥐
- 30 g masła
- 10 g drożdży świeżych
- 170 ml letniego mleka
- 2 i ¾ szklanki mąki pszennej
- ½ łyżeczki soli
- 4 łyżki cukru
- 200 g dobrego masła (prawdziwego – koniecznie!)


W mikrofali lub rondelku rozpuścić 30 g masła. Drożdże pokruszyć do miski i wymieszać z letnim mlekiem. Mąkę przesiać do dużej miski. Następnie dodać cukier, sól, rozpuszczone masło i mleko z drożdżami. Wyrobić ciasto ręcznie. Powinno być gładkie, elastyczne, mięciutkie. Kulę pozostawić w dużej misce przykrytej ściereczką lub dużym talerzem na 1 godz. i 30 min. – do wyrośnięcia i podwojenia objętości.
Po tym czasie uderzyć w ciasto pięścią, aby je
odpowietrzyć. Ponownie zakrytą miskę pozostawić do wyrośnięcia na około 1
godzinę – ale tym razem w lodówce! Następnie ponownie uderzyć w ciasto pięścią,
przykryć miskę i wstawić do zamrażarki na 30 min.


Po tym czasie – ponownie rozwałkować ciasto na prostokąt (taki jak poprzednio). Wyłożyć pozostałe masło, złożyć, obrócić o 90*, rozwałkować i znów złożyć (już bez masła). Ponownie wstawić na 30 min. do zamrażarki, a później na 1 godz. do lodówki.
Teraz możemy zdecydować czy pozostawiamy ciasto w
lodówce na noc i pieczemy rogaliki rano,
aby podać gorące na śniadanie – czy przechodzimy do wykrawania i pieczenia od razu
aby podać gorące na śniadanie – czy przechodzimy do wykrawania i pieczenia od razu
(ja zostawiam na noc w lodówce).



ŚWIETNY PRZEPIS !
OdpowiedzUsuńBoskie! Pięknie się listkują, rozpływają się w ustach.
OdpowiedzUsuńUkochane moje :) najbardziej lubię z czekoladą. Ostatnio jeszcze gorące podałam z lodami i sosem malinowym. Na samo wspomnienie slinka leci
OdpowiedzUsuńWarto poświęcić na nie czas. Są bardzo smaczne. Do środka włożyłam czekoladę ale lepsze bez niej. Delikatniejsze i lżejsze. Jak Pani radzi najlepsze faktycznie cieplutko z dżemem figowym
OdpowiedzUsuńJest z nimi trochę pracy ale warto, zgadzam się. Robiłam tydzień temu a dziś kolejne ciasto się mrozi. Jutro będziemy się nimi delektować od samego rana.
OdpowiedzUsuńMój synek powiedział że jego brzuszek się cieszy :) pyszne
OdpowiedzUsuńIdentyczne jadłam we francuskiej kawiarni :-) Były tylko troszkę większe, ale nic nie stoi na przeszkodzie aby sobie takie zrobić. Mi odpowiadają akurat małe - można popróbować z większą ilością dżemów. My najbardziej lubimy z morelowym i brzoskwiniowym. Ciekawa jestem, czy można mrozić po upieczeniu i wystudzeniu?
OdpowiedzUsuńMożna, ale należy je szczelnie owinąć folią. Przepraszam za późną odpowiedź ;)
UsuńO niebo lepsze niż z piekarni. Tamte są miękkie, tłuste i nie chrupią.
OdpowiedzUsuńZ tego przepisu wychodzą idealne. Poczułam się jak we Francji :)
Jeśli mam być szczera to nawet we Francji nie jadłam lepszych. Mam pytanie, chce zrobić z podwójnej porcji, połowe zamrozić i upiec za tydzień - w ktorym momencie zamrozić ? Już uformowane rogaliki ?
OdpowiedzUsuńMożna część ciasta, po wykonaniu wszystkich etapów - włożyć do zamrażarki i wyjąć jak będzie miało się ochotę na rogaliki. Można też zamrozić upieczene i wystudzone - szczelnie owinięte folią spożywczą.
UsuńCzy jeśli chce pięć ciasto rano to wkładam je na 30 minut do zamrażarki i potem na noc do lodówki czy pomoc pomijam ostatnie 30 minut w zamrażarce i tylko na godzinę do lodówki nie rozumiem tego chciała bym je upiec wyglądają cudownie i Apewne tak smakują z budyniem były rewelacyjne z góry dziękuję za odpowiedź
OdpowiedzUsuńTak jak w przepisie. Ostatni etap to leżakowanie w lodówce - tam zostawia je Pani na noc jeśli chce :) Rano wyjmuje, rozwałkowuje, formuje rogaliki i odstawia na wyrastanie - dopiero później do piekarnika :) Proszę dać znać jak wyszły :)
UsuńCzy można je nadziewac nutella lub dżem
OdpowiedzUsuńMożna nutellą, dżemu nie polecam bo wypłynie - jeśli już to marmolada tak jak w tych przepisach :
UsuńRogaliki z Marmoladą :
https://natomamochote.blogspot.com/2020/01/krucho-drozdzowe-rogaliki-z-domowym.html
Rogaliki z Nutellą:
https://natomamochote.blogspot.com/2020/01/kruche-rogaliki-drozdzowe-z-nutella.html
Nie mniej - croissanty polecam piec same, bez dodatków, a podawać je z nimi :) Proszę dać znać jak się udały :) Pozdrawiam !
Jakiej mąki pani użyła typ moje ciasto wyszło twarde chciałbym jeszcze raz podejść do przepisu i mam pytanie jak drożdże rozmieszam to dodaje od razu czy czekać 10 lub 15 minut
OdpowiedzUsuńMąka typ 450. Można od razu dodać rozczyn, ciasto nie będzie miało luźnej konsystencji, nie powinno być twarde jak skała, ale nie będzie też miękkie jak tradycyjne drożdżowe. Po chłodzeniu ono dodatkowo jeszcze stwardnieje, ale tak ma być :) Proszę się nie bać i zrobić według przepisu, trzymam kciuki!
UsuńProszę popatrzeć na zdjęcia powyżej - ciasto nawet wygląda na "twarde, stabilne", dlatego nie wymaga podsypywania dużą ilością mąki :) Proszę dać znać jak wyszło. W razie czego - proszę śmiało pytać, postaram się pomóc :)
UsuńRogaliki wyszły bardzo pyszne zrobię napewno jeszcze nie raz i to z podwójnej porcji przepis strzał w 10 a przy okazjimofe pochwalić również paczki i strucle z Makiem rewelacja będę tu często zaglądać i korzystać z pani przepisów pozdrawiam serdecznie i gratuluję talentu 😉
OdpowiedzUsuńSuper :) Bardzo, bardzo się cieszę :) Serdecznie pozdrawiam :)
Usuń