Dziś przepis na polskie prażoki. W zależności od regionu nazywane są prażuchą, kluskami prużonymi, dziadami,czy nawet "kluchami pałami bitymi". Nie mniej, podejrzewam, że zawsze są równie smaczne. Ja przygotowuję tradycyjne prażoki po łódzku. Takie robił mój dziadek i takich nauczył mnie mój tata. To nic innego jak zaparzane ziemniaki z dodatkiem mąki i mleka. Dobrze ubite smakują niesamowicie. Od razu dodam, że mąka nie jest wyczuwalna, a sprawia, że masa ziemniaczana ma obłędną konsystencję i smakuje wyjątkowo dobrze. Podaje się je obowiązkowo z domowymi skwarkami i cebulką oraz gorącym, kwaśnym kapuśniakiem. Zawsze robię ich więcej, bo kolejnego dnia, odsmażane - to dopiero jest rewelacja :) Polecam!



- 14 dużych ziemniaków
- 1 szklanka maki pszennej
- 1 szklanka mleka (lub odrobinę więcej)
- sól
- domowe skwarki z cebulą (tutaj dokładny przepis)
Ziemniaki obrać, umyć i ugotować w osolonej wodzie. Odcedzić.
Podziabać bezładnie ziemniaki widelcem.
Wlać mleko, zasypać mąką. Przykryć pokrywką i postawić ponownie na palniku. Zaparzać przez około 1 min. na najniższej mocy palnika. Po tym czasie ziemniaki dobrze zagnieść z mąką. Zdjąć z ognia i zagniatać około 2-3 minut.
Podawać ze skwarkami i kapuśniakiem.
Składniki na Kapuśniak:
- 0,5 kg łopatki wieprzowej
- 1 kg kapusty kiszonej kwaśnej
- kilka kości wieprzowych
- 5 łyżek domowych skwarek z cebulą (tutaj przepis)
- 3 marchewki
- 2 pietruszki
- 1/2 pora
- 4 liście laurowe
- 8 ziarenek pieprzu
- 6 ziarenek ziela angielskiego
- 2 łyżki jarzynki
- 2 ząbki czosnku
- woda
- sól do smaku

Po tym czasie dodać obraną włoszczyznę. Gotować kolejną godzinę. Mięso powinno być miękkie. Pietruszkę i pora można usunąć. Marchewkę pokroić w kostkę.
W tym samym czasie - w drugim garnku umieścić posiekaną kapustę kiszoną (bez odciskania). Zalać wodą w takiej ilości, aby mogła się swobodnie ugotować. Dodać pozostałe przyprawy.
Gotować do miękkości. Zawartość obu garnków połączyć. Dodać czosnek i skwarki z cebulą. Chwilę podgotować.
Podobne przepisy:
Uwielbiam je. U mnie w domu były pod nazwą prażuchy po śląsku. Typowo polski, tradycyjny smak. Wspaniały obiad na chłodne dni. Przepis super. Robię bardzo podobnie, a moja prababka robiła z boczkiem. Ja wolę skwarki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUlubiony obiad z dzieciństwa. Wracałam zmoczona deszczem ze szkoły, zimno, plucha za oknem a w domu napalone w piecu, a na stole gorący kapuśniak i prażucha ze skwarkami i cebulą przygorowana przez dziadka bo to on najczęsciej gotował takie pyszności. Często robię teraz dla moich dzieci w taki sam sposób jak w przepisie wiec moge potwierdzic ze to danie jest wyborne. Łatwe, proste, nie za drogie. Super
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam, na peeno spróbuję :) fajna nazwa xD
OdpowiedzUsuńObiad z dziecinstwa. Czesto robie. Kapitalny przepis :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie mój ulubiony obiad na jesień i zimę :-)
OdpowiedzUsuńDziękujemy, że dzieli się Pani tak wspaniałymi przepisami. Każdy ma w sobie to coś. Piękne zdjęcia, widać serce włożone w bloga. Prażoki pokochaliśmy, Kapuśniak znaliśmy i bardzo lubimy 😋
OdpowiedzUsuńKochaaaaam!!!
OdpowiedzUsuń