
Danie chyba wszystkim dobrze znane i tak samo uwielbiane. Dziś przepis na domową shoarmę jak z restauracji Sphinxs czy Sioux. Pieczone w foli mięso wieprzowe, później studzone i znów - podsmażone, do tego chrupiące frytki i surówka.
A dla wymagających znajdzie się nawet bułeczka Pita.
U mnie w domu ten obiad jest hitem. Bardzo, bardzo polecam!
A dla wymagających znajdzie się nawet bułeczka Pita.
U mnie w domu ten obiad jest hitem. Bardzo, bardzo polecam!
- 1,5 kg mięsa wieprzowego od szynki (może być także Karkówka)
- 1 i 1/2 opakowania przyprawy Kebab
- 1 przyprawa do Żeberek
- 1 łyżeczka ostrej papryki
- 1/3 szklanki wody (lub mniej)
- olej / smalec (ewentualnie)
- starty żółty ser
Mięso umyć, osuszyć. Podzielić na 4 duże i grube kawałki. Mięso
zamarynować w 1 opakowaniu przyprawy Kebab, papryce i przyprawie do Żeberek.
Całość zawinąć w folię aluminiową. Odstawić na 1-2 godziny. Następnie
mięso w foli umieścić w brytfance i wstawić do piekarnika nagrzanego do
225* i piec około 1,5 godz. Piekarnik wyłączyć, a mięso pozostawić w nim
na całą noc. Następnego dnia usunąć folię. Mięso przełożyć na deskę i
pokroić na nieduże kawałki. Dodać połowę przyprawy Kebab i wodę.
Zamieszać.
Od tej pory sposoby na przygotowanie mięsa są dwa:

1. Na patelni rozgrzać niewielką ilość tłuszczu i podsmażyć mięso.
2. Mięso równomiernie rozłożyć na Talerzu Crispy. Wstawić do mikrofali i
piec na Funkcji 6 zmysł - Crispy - Poziom 2 (wykonać czynność
dwukrotnie). Osobiście korzystam z tej opcji - mięso jest dobrze
przypieczone i pozbawione tłuszczu.
Tuż przed podaniem, gorące, przypieczone mięso posypać żółtym serem. Można dodatkowo podpiec na patelni lub w mikrofali.
Podawać z frytkami, pieczonymi ziemniakami, sosami i surówkami.
Ale super to wygląda :)
OdpowiedzUsuńA smakuje jeszcze lepiej :)
UsuńAle dobre :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńZ sosem serowym z Pani bloga to najlepsza szarma jaką jedliśmy
OdpowiedzUsuńO z sosem jest przepyszna :)
UsuńCzy brytfwanę można zastąpić naczyniem żaroodpornym?
OdpowiedzUsuńOczywiście :) Pozdrawiam!
UsuńWitam, czy można zastąpić brytfankę naczyniem żaroodpornym?
OdpowiedzUsuńMożna :) Pozdrawiam! Proszę napisać jak wyszło :)
UsuńZle ze znalazłam taki pszepis. Od kilku tygodni jemy szarme co kilka dni. Jak prawdziwa a może i lepsza
OdpowiedzUsuńUwielbiam Pani bloga !
OdpowiedzUsuńMiło mi !
UsuńDobre mięsko jak z bardzo dobrej budki
OdpowiedzUsuńNie sądziłam że zrobię w domu SAMA szarmę lepsza według moich dzieci niż kupna. Jestem aż dumna. Przepis do wykorzystania jeszcze nie raz ani dwa. Polecam wszystkim
OdpowiedzUsuńBędziemy powtarzać- świetny przepis a mięso bardzo przypomina to z restauracji
OdpowiedzUsuńStarałam się, aby tak było :) Według mnie jest identyczne :)
UsuńNie spodziewałbym się że będzie lepsza od tej ze sphinxa a tu szok. Zajebista. Przekabacilaby nawet zagorzalego weganina. Polecam
OdpowiedzUsuńDokładnie :) Dziękuję :)
UsuńPaulinko już ja robiliśmy wiele razy i jest fantastyczna. Dziękujemy! Pozdrawiamy !
OdpowiedzUsuńUwielbiam szarme z pani bloga. Robimy bardzo czesto, dzis znow powtorka :) mieso siedzi juz w foli w piekarniku, pachnie w calym domu tak ze juz slinka leci
OdpowiedzUsuńMoje dzisiejsze cudo. Wyszło jakbym pracował w sphinksie od dziecka. Super
OdpowiedzUsuńKocham ten przepis i Pani bloga ! Mięsko wystrzałowe ! Lepsze jak w sphinxie
OdpowiedzUsuńSmaczne, dobrze doprawione. Będę robić często dzięki
OdpowiedzUsuńThe Best! Dobre rzeczy robisz :D shoarma wymiata
OdpowiedzUsuńTa szarma znów nas dziś poratuje w porze obiadowej, zwykle nie piszę komentarzy, ale teraz muszę, to coś wspaniałego :)
OdpowiedzUsuńMoglibyśmy jeść codziennie xd
OdpowiedzUsuń