Dziś przepis na Muffinki Ciasteczkowy Potwór z ulicy Sezamkowej.
Wyglądają fantastycznie, na prawdę nie sposób przejść obok nich obojętnie.
Tak na prawdę udekorować można w ten sposób każdą muffinkę.
Ja zrobiłam tym razem wersję dyniową z cynamonem. Ciasto wyszło miękkie i wilgotne, a piękny zapach unosił się w domu jeszcze długo po wyjęciu ich z piekarnika.
Do dekoracji moich Monster Cookie użyłam kremu serkowego, który dobrze zachowuje kształt
(podobny do tego, który posmakował Wam w przepisie na Ciasto Marchewkowe).
Przygotowanie nie jest trudne i skomplikowane, za to pełne zabawy. Oczy wykonałam z masy cukrowej, ale świetnie sprawdzi się i czekolada lub marcepan.
Wyglądają fantastycznie, na prawdę nie sposób przejść obok nich obojętnie.
Tak na prawdę udekorować można w ten sposób każdą muffinkę.
Ja zrobiłam tym razem wersję dyniową z cynamonem. Ciasto wyszło miękkie i wilgotne, a piękny zapach unosił się w domu jeszcze długo po wyjęciu ich z piekarnika.
Do dekoracji moich Monster Cookie użyłam kremu serkowego, który dobrze zachowuje kształt
(podobny do tego, który posmakował Wam w przepisie na Ciasto Marchewkowe).
Przygotowanie nie jest trudne i skomplikowane, za to pełne zabawy. Oczy wykonałam z masy cukrowej, ale świetnie sprawdzi się i czekolada lub marcepan.
Babeczki Ciasteczkowy Potwór doskonale wpasują się w domowe imprezy, urodziny, Dzień Dziecka, czy Halloween.
Efekt "wow" gwarantowany !
Efekt "wow" gwarantowany !
- 1 i 1/4 szklanki mąki pszennej
- 1/3 szklanki oleju
- 1/2 szklanki cukru
- 1 cukier waniliowy
- 1 duże jajko
- szczypta soli
- 1/2 łyżeczki sody
- płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 szklanki startej dyni (albo marchewki)
- 1/2 szklanki kefiru / maślanki
- 2-3 łyżeczki cynamonu
- garść pestek dyni
- opcjonalnie : rodzynki, słonecznik itp.
Składniki muszą być w temperaturze pokojowej. W misce umieścić jajko i cukry. Krótko wymieszać trzepaczką, a następnie odstawić na 10 min. Po tym czasie dodać sól, olej i kefir. Ponownie wymieszać. Dodać przesiane suche składniki. Wymieszać tylko do połączenia. Wmieszać startą dynię i pestki dyni.
Wypełnić ciastem foremki do muffinek (ja wkładam papierowe foremki do sylikonowej formy, muffinki rosną ku górze, nie rozlewają się na boki). Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180* i piec około 25-30 min. do tzw. suchego patyczka. Wyjąć i pozostawić do całkowitego wystudzenia na kratce.
Po tym czasie każdą muffinkę lekko naciąć tworząc buzię, w którą włożymy ciastko (tak jakbyśmy chcieli odciąć górę, ale nie do końca).
- 6 ulubionych ciasteczek (tutaj przepis)
- 150 g serka śmietankowego (np. Almette, Twój Smak Piątnica)
- 200 ml śmietanki 30%
- 2-3 łyżeczki żelatyny deserowej
- 1/2 szklanki cukru pudru (lub więcej)
- 1 cukier waniliowy
- kilka kropel niebieskiego barwnika spożywczego
- Oczy ( 50 g białej i 50 g gorzkiej czekolady lub masa marcepanowa + czarny barwnik lub masa cukrowa + czarny barwnik)
Przygotowując oczy do wyboru są trzy opcję. Wybierając lukier lub masę marcepanową - formujemy duże białe i mniejsze czarne kulki (barwnik).
Jeśli zdecydujecie się na czekoladę - poniżej wskazówki:
Jeśli zdecydujecie się na czekoladę - poniżej wskazówki:
Białą czekoladę roztopić (w mikrofali - 30-40s., lub w kąpieli wodnej).
Na papier do pieczenia wyłożyć zastygającą czekoladę tworząc oczy - 12 sztuk, nie zbyt cienkie, można zrobić dwie warstwy. Schłodzić. Kiedy czekolada zastygnie - roztopić gorzką czekoladę, odrobinę przełożyć na zastygniętą białą czekoladę - dopełniając nasze oczki. Schłodzić.
Serek wymieszać z cukrami. Odstawić do lodówki. Zimną śmietankę ubić na sztywno, pod koniec dodając żelatynę. Do serka wmieszać bitą śmietankę. Spróbować i opcjonalnie dosłodzić do smaku, można też dodać odrobinę więcej żelatyny (później krótko miksujemy).
Jeśli jest ok. krem należy schłodzić przez min. 30 min. Odrobiną kremu lekko posmarować wierzch babeczek (całą kopułę ;). Następnie przy użyciu rękawa cukierniczego z wybraną tylką (używam Wilton, końcówka do trawy, nr 233) wyciskać krem na babeczki. Kiedy będą już odpowiednio "obfuterkowane kremem" - wędrują do lodówki na 30 min. Po tym czasie delikatnie podważamy nacięty wierzch babeczek i wkładamy tam ciasteczko. Na koniec, do kremu przyklejamy oczy. Ciasteczkowe Potwory najlepiej czują się w lodówce - w oczekiwaniu na ich zjedzenie :)
Ale super !!!
OdpowiedzUsuńWyglądają niesamowicie ! Wypróbujemybz dziećmi w najblizszym czasie
OdpowiedzUsuńProszę dać znać, jak wyszły :)
UsuńMożna zamienić dynię na cukinię ? Dynię wykorzystuję do miodownika, drożdżowego i syropu - wszystko z Pani bloga to nie wiem czy starczy. Jeszcze Jack Lantern musi jakoś wyglądać to nie mogę go tak doszczętnie wyskrobać ;)
OdpowiedzUsuń