Dziś przepis na pyszną zupę szczawiową. Dla mnie to smak dzieciństwa. Niestety coraz częściej szczawiowa uchodzi za danie zapomniane. Trudno uwierzyć, że podobnie jak szpinak była kiedyś postrachem dzieci w przedszkolu (a może nadal tak jest?). Dobrej jakości składniki, a przede wszystkim szczaw sprawiają, że pokocha ją każdy :) Przygotowywana na kościach wieprzowych nabiera wspaniałego smaku. Aromatyczna, intensywna, z dodatkiem dwużółtkowych jajek i chrupiących grzanek. Szybka, łatwa w przygotowaniu. Warto o niej pamiętać!
Składniki na Zupę Szczawiową:
- 1 lub 2 słoiczki szczawiu
- 800 g kości wieprzowych
- 1/2 pora
- 1/2 selera
- 3 średnie marchewki
- 2 duże pietruszki
- 3 liście laurowe
- 7 ziarenek ziela angielskiego
- 1 duża łyżka jarzynki
- 300 ml śmietany 18%
- 4-5 ziemniaków (my wolimy mniej ziemniaków, jemy z grzankami)
- 8 jajek (użyłam dwużółtkowych, do dekoracji (zdjęcia) - 1 na twardo :)
- bulion do smaku
- 8 kromek chleba tostowego lub groszek ptysiowy
- 4-5 litrów wody
W garnku zagotować wodę. Kości wieprzowe opłukać i dodać do garnka razem z liśćmi laurowymi i zielem angielskim. Gotować pod przykryciem około 30 min. Po tym czasie dodać obrane marchewki, pietruszkę, selera, pora i jarzynkę. Gotować kolejną godzinę pod przykryciem, na minimalnej mocy palnika. Włoszczyznę usunąć z garnka (można wykorzystać do sałatki). Dodać obrane i pokrojone w kostkę ziemniaki oraz szczaw ze słoiczka (najlepiej najpierw dodać jeden słoik, jeśli wolicie kwaśniejszą zupę - zawsze można dołożyć drugi). Gotować około 20 min. Śmietanę rozmieszać w miseczce z łyżką wazową gorącej zupy. Wlać do garnka i zamieszać.
Jajka umyć, osuszyć. Kolejno wbijać po jednym jajku do szklanki, a następnie do zupy - nie mieszając ani razu! Kiedy jajka są już w zupie, po chwili można bardzo delikatnie zamieszać zupę od spodu. Gotować zupę na minimalnej mocy palnika około 5 min. Kiedy jajka będą już ścięte można doprawić zupę bulionem.
Chleb tostowy umieścić partiami w tosterze i przygotować grzanki. Podpieczone kromki należy pokroić w kostkę i podawać oddzielnie.
Każdy nasypie sobie tyle ile chce tuż przed posiłkiem. Opcjonalnie można pominąć chleb tostowy lub zastąpić go groszkiem ptysiowym.
Podobne przepisy:
Uwielbiam !!!
OdpowiedzUsuń