Oto przepis na najlepszy Barszcz Czerwony jaki można przygotować w domu. Bardzo intensywny w smaku, esencjonalny, aromatyczny, klarowny, o pięknym buraczanym kolorze. Najlepszy jest na drugi dzień od przygotowania, kiedy dodatek cebuli, czosnku, jabłek, śliwek i majeranku całkowicie oddadzą swoje smaki. Odkąd ładnych parę lat temu zrobiłam ten barszcz po raz pierwszy - nie kupuję tych w proszku. Smak domowego czerwonego barszczu jest nieporównywalnie lepszy, a przy tym takie napój jest nieporównywalnie zdrowszy, rozgrzewający, pełen witamin. To jedna z tych receptur, której składników nie zmieniam, nie eksperymentuje - barszcz wychodzi po prostu idealny, doskonały, obłędny i niezastąpiony do pierogów (tutaj przepis), krokietów (tutaj przepis) czy kulebiaka (tutaj przepis) Bardzo polecam!
Składniki na bardzo duży garnek Domowego Barszczu Czerwonego:
- 15 buraków
- 6 średnich marchewek
- 2 duże pietruszki
- 1 por
- 1 średni seler
- 4 średnie cebule
- 2 łyżki jarzynki
- 1-2 łyżki soli
- sok z 1 cytryny
- 2 łyżki octu
- 6 ziel angielskich
- 4 liście laurowe
- 2 główki czosnku (maksymalnie)
- 3 jabłka (Gloster / Alwa)
- 4 śliwki suszone
- 1 grzybek suszony
- pieprz
- 2 garście majeranku
- woda
W połowie objętości zwykłego garnka ugotować wywar z: włoszczyzny, 3 ziarenek ziela, liści laurowych, 3 ziarenek pieprzu i jarzynki. Odcedzić. Zetrzeć buraki na drobnych lub średnich oczkach - przełożyć do bardzo dużego garnka i zalać wywarem warzywnym. Dodać pokrojone w ćwiartki cebule, jabłka, łyżkę soli, rozgniecione w moździerzu ziele angielskie, pieprz oraz 1 główkę obranego czosnku. Uzupełnić garnek do pełna wodą. Gotować po zawrzeniu około 10 min. Odcedzić. Do barszczu dodać suszone śliwki, grzybka, doprawić rozgniecionym czosnkiem i pieprzem. Dodać majeranek, sok z cytryny i ocet. Dopełnić garnek wodą. Zagotować. Ewentualnie doprawić solą i pieprzem. Zdjąć z ognia. Najlepszy jest następnego dnia.
Idealnie pasuje do (poniżej przepisy):
Najsmaczniejszy jaki można zrobić. Szkoda że dopiero w tym roku trafiłam na ten przepis. W poprzednie Boże Narodzenie brakowało nam takiego smaku na stole. Wyszedł mi duży gar, wszyscy podczas kolacji Wigilijnej popijali i chwalili :)
OdpowiedzUsuńSuper przepis! Uwielbiam taki barszcz
OdpowiedzUsuńA ile to jest bardzo duzy garnek? 10 l np?
OdpowiedzUsuńA jeszcze pytanko, nie widzę zakwasu -więc raczej bez niego tak?
OdpowiedzUsuńPotwierdzam, barszczyk jest fenomenalny o czym może świaczyć fakt ,że robiłam go dwa razy w tygodniu przed świętami. Polecam.
OdpowiedzUsuń