Inne niż te, które pewnie dobrze znacie.
Domowe precelki są mięciutkie, pulchne, bardzo delikatne. Rozpływające się w ustach.
Wspaniałe, żeby nie powiedzieć doskonałe.
Z tradycyjnymi np. krakowskimi preclami / bajglami nie mają nic wspólnego, a swoją nazwę zawdzięczają chyba tylko takiemu kształtowi.
Praca z ciastem to przyjemność, precelki pieczemy króciutko, a jeszcze ciepłe smarujemy prawdziwym masłem i obtaczamy w drobnym waniliowym cukrze.
Smakują same jak i w towarzystwie domowych dżemów i konfitur. Obiecuję, że zakochacie się w tym przepisie :) Podobno, kiedy my zajadamy się Rogalami Świętomarcińskimi, w Niemczech popularnością cieszą się właśnie St. Martins Brezel.
Domowe precelki są mięciutkie, pulchne, bardzo delikatne. Rozpływające się w ustach.
Wspaniałe, żeby nie powiedzieć doskonałe.
Z tradycyjnymi np. krakowskimi preclami / bajglami nie mają nic wspólnego, a swoją nazwę zawdzięczają chyba tylko takiemu kształtowi.
Praca z ciastem to przyjemność, precelki pieczemy króciutko, a jeszcze ciepłe smarujemy prawdziwym masłem i obtaczamy w drobnym waniliowym cukrze.
Smakują same jak i w towarzystwie domowych dżemów i konfitur. Obiecuję, że zakochacie się w tym przepisie :) Podobno, kiedy my zajadamy się Rogalami Świętomarcińskimi, w Niemczech popularnością cieszą się właśnie St. Martins Brezel.
Urocze, puchate, miękkie precle. Wcale się temu zachwytowi nie dziwię.
- 4 i 1/2 szklanki mąki pszennej
- szczypta soli
- 2 opakowania cukru waniliowego
- 25 g drożdży świeżych
- 180 ml mleka 3%
- 200 g śmietany 18%
- 110 g cukru
- 90 g masła prawdziwego
- 50 g masła
- drobny cukier zmieszany z waniliowym (przez chwilę blendowałam)
Z drożdży zrobić rozczyn. Pokruszyć do miseczki, dodać 1 łyżkę cukru, większość mleka i łyżkę mąki. Wymieszać, przykryć talerzykiem i odstawić na 15 min.
Pozostałą mąkę przesiać do miski, dodać sól, resztę cukru i cukier waniliowy - wymieszać. Dodać śmietanę, resztę mleka i podrośnięte drożdże. Rozpocząć wyrabianie ciasta mikserem z odpowiednimi końcówkami. Kiedy składniki się połączą dodawać powoli (partiami) roztopione, letnie masło. Wyrabiać ciasto około 10 min., później chwilkę pozagniatać je ręcznie. Ciasto powinno być elastyczne, jednolite, napowietrzone i odchodzące od rąk. Przykryć miskę z ciastem talerzem lub czystą ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 1,5 godz. do podwojenia objętości.
Po tym czasie ciasto zagnieść. Podzielić na 16 równych części. Z każdej uformować 15 cm wałek. Skręcić w kształt precelka (instrukcja obrazkowa wyżej lub zróbcie to po swojemu). Ułożyć w odstępach na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Odstawić na 40-50 min., (do podwojenia objętości) po czym wstawić do nagrzanego piekarnika - 180* - piec TYLKO 13-14 minut. Precle powinny być prawie białe z wierzchu, jedynie lekko muśnięte złotą barwą.
Wyjąć. Po kilku minutach, ciepłe precelki posmarować przy użyciu pędzelka cukierniczego roztopionym masłem i obtoczyć / posypać waniliowym cukrem.
Podawać od razu lub po przestudzeniu, same lub z ulubionymi dodatkami (domowe przetwory - tu przepisy / inspiracje, nutella, słodka śmietana i owoce).
Podawać od razu lub po przestudzeniu, same lub z ulubionymi dodatkami (domowe przetwory - tu przepisy / inspiracje, nutella, słodka śmietana i owoce).
Jednak zapewniam, że same z herbatą czy kawą już są wyjątkowo dobre.
Inspiracja / źródła:
http://bread.pbworks.com/w/page/5805144/PretZel
https://www.mojewypieki.com/przepis/swietomarcinskie-precle
nie znałam ich, świetny przepis :)
OdpowiedzUsuńMam pytanie odnoście podanych cm walka dziś je robiłam i za bardzo z 15 cm to ciężko było zrobić precla minimum 30 cm wałek musiała robić
OdpowiedzUsuńSą pyszne btylko moje wyszły bardzo duże ale robiłam z dłuższego walka bo z 15cm nie dawałam rady zapłata hehe kolejnym razem postaram się o mniejsze
OdpowiedzUsuńWażne, że domowe :) Mi udaje się z 15 cm, może ciasto jest za mało elastyczne ? Za krótko wyrabiane ?
Usuń