Kocham szpinak, uwielbiam jego smak. Te cudowne liście nie mają prawie
kalorii, a za to całe mnóstwo witamin. Co więcej, mój przepis na
naleśniki ze szpinakiem jest również bardzo dietetyczny, na lato idealny
;)
Jak tylko uda mi się kupić 2 kg świeżych liści, trochę odkladam na
ciasto "Leśny Mech" (przepis TU lub TU) a z reszty robię właśnie naleśniki. Mogłabym jeść
je codziennie.. koniecznie z podsmażoną cebulą, czosnkiem i serem feta.
Pieczone bez tłuszczu - w mikrofali na funkcji crispy, ale można je podpiec i w piekarniku. Bardzo polecam! Latem, kiedy szpinaku jest pod dostatkiem szkoda nie spróbować czegoś tak dobrego!
Pieczone bez tłuszczu - w mikrofali na funkcji crispy, ale można je podpiec i w piekarniku. Bardzo polecam! Latem, kiedy szpinaku jest pod dostatkiem szkoda nie spróbować czegoś tak dobrego!
Szpinak z tego przepisu to także doskonałe danie samo w sobie, lub dodatek do np. sadzonych jajek i ziemniaków... <3 Polecam zacząć od naleśników - zakochacie się :)
Składniki na około 16 sztuk:
- 350 g mąki pszennej
- 3 jajka
- 3/4 szklanki jogurtu naturalnego
- 1 szklanka mleka 2%
- 1 szklanka wody gazowanej
- 1 łyżeczka cukru
- 1/2 łyżeczki soli
Wszystkie składniki umieścić w misce i wymieszać tylko do połączenia się
składników. Ciasto powinno być jednolite, gładkie. Odstawić pod
przykryciem na 40 min. Po tym czasie smażyć naleśniki na odrobinę
rozgrzanego oleju (1/2 łyżeczki) - średnia moc palnika, smażenie z
każdej strony po około 40 sekund, do zarumienienia. Podczas smażenia
tych naleśników pomiędzy warstwami ciasta powinny się tworzyć pęcherzyki
powietrza.
- 1 i 1/2 kg świeżego szpinaku
- 3 cebule
- sól
- 3 ząbki czosnku
- 1/2 opakowania sera Feta
- odrobina masła (mała łyżeczka)
- duża szczypta cukru
Liście szpinaku dobrze wypłukać (aby nie było piasku). Wrzucić do wrzącej wody na 3 minuty. Odcedzić. Cebulę pokroić w kostkę i podsmażyć na odrobinie tłuszczu. Kiedy będzie miękka dodać dużą szczyptę cukru, zamieszać, lekko podsmażyć i zdjąć z ognia.
Szpinak przełożyć na suchą patelnię i podsmażyć około 5 minut. Szpinak puści dodatkowo wodę - to dobrze. Dodać przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku i podsmażoną cebulkę, posolić (uwaga! ser jest także słony). Wymieszać, zdjąć z ognia po 4-5 minutach. Lekko przestudzić. Ser feta pokroić w niewielką kostkę.
Na naleśnika wykładać dużą łyżkę szpinaku, powciskać w niego 3 lub 4 kosteczki fety, złożyć jak krokieta (każdy z boków naleśnika złożyć). Naleśniki ułożyć na talerzu Crispy, piec w mikrofali na funkcji szósty zmysł Crispy - u mnie poziom 2 (przypiekanie). Można także naleśniki ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i piec w 200 stopniach do zarumienienia.
Ciasto naleśnikowe jest pyszne, farsz super, idealne połączenie.
OdpowiedzUsuńMega dobre! Farsz jest świetny.
OdpowiedzUsuńNa zimno też są super :-)
OdpowiedzUsuńCzęsto jemy :-)
OdpowiedzUsuńFarsz jest wspaniały. Od dziś Lubie szpinak - cud i ozdrowienie. Nawet miesojad mąż zmienił zdanie i stwierdził że są pyszne.
OdpowiedzUsuńMogę użyć szpinaku paczkowanego ?
OdpowiedzUsuńwspaniały pomysł na przygotowanie naleśników w inny niecodzienny sposób!
OdpowiedzUsuń:)
Usuńnigdy nie jadłam naleśników ze szpinakiem, zawsze myślałam że jest to strasznie trudne. ale trafiłam na ten przepis i muszę wypróbować
OdpowiedzUsuńPyszności do wypróbowania i przydatne na dobre trawienie.
OdpowiedzUsuń