Delikatne, elastyczne naleśniki na maślance. Smakują obłędnie. Ich smażenie i obserwowanie pojawiających się pęcherzyków powietrza to czysta przyjemność. Tym razem miałam ochotę na troszkę grubsze naleśniki więc na patelni rozprowadzałam prawie pełną łyżkę wazową ciasta. Naleśniki wychodzą bardzo mięciutkie i pięknie pachnące. Są idealne do domowych konfitur czy dżemów. Mnie najbardziej smakują z jagodowym i truskawkowym.
Bardzo polecam!
Składniki:
- 5 jajek
- 4 szklanki mąki pszennej
- 1 i 1/2 szklanki maślanki
- 1 i 1/2 szklanki wody
- 1 szklanka mleka
- 2 łyżki cukru
- duża szczypta soli
- 1/2 łyżeczki proszku d pieczenia
- masło do smażenia
Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia. Wszystkie składniki połączyć w dużej misce trzepaczką lub łyżką. Przykryć talerzem i odstawić na 1 godz. Po tym czasie zamieszać. Smażyć na niewielkiej ilości roztopionego i rozprowadzonego po patelni masła na złoty kolor z obu stron. Smażyć na średniej mocy palnika około 30 s. z każdej strony (zbyt długie smażenie spowoduje, że naleśnik będzie twardszy, zbyt szybkie). Podczas smażenia w cieście powinny pojawić się pęcherzyki powietrza.
Cudowne! Przepis podsunął mi pomysł na śniadanko. Zjedliśmy z bananami i miPodem. Ale i tak najbardziej smakował mi sam posypany cukrem. Ciasto jest pyszne!!!
OdpowiedzUsuńPyszne!
OdpowiedzUsuńWłaśnie zrobiłam. Delikatne i mieciutkie o chrupiących brzegach. Polecam
OdpowiedzUsuńMoje dziecko kocha nalesniki to zrobiliśmy. Bardzo nam smakowały.
OdpowiedzUsuń