Pieczona Wołowina z Cebulą i Marchewką

Mięciutka, nadająca się do krojenia widelcem, rozpływająca się w ustach delikatna wołowina w esencjonalnym, lekkim, bardzo mięsnym sosie cebulowym.

 Lekko słodkiego akcentu i koloru dodaje tu marchewka, która w takim połączeniu staje się bardzo subtelna w smaku. 

Z tym rodzajem mięsa robiłam już gulasze wołowe i podawałam smażone, ale zdecydowanie zbyt rzadko decyduję się na wersję pieczoną. Wykwintny obiad nie tylko na specjalne okazje. 

Wspaniale smakuje z ziemniakami i koperkiem lub kopytkami, pampuchami.

 Idealna będzie też kiszona kapusta lub buraczki. Bardzo, bardzo polecam!

 

Składniki:

• 1,5 kg wołowiny na pieczeń
• 3 przyprawy do wołowiny (dobrej jakości!)
• 3 łyżki oleju
• 5 dużych cebuli
• 2 duże marchewki
• 2 liście laurowe
• 5 ziarenek ziela angielskiego
• 2 ziarenka pieprzu
• 5-6 szklanek wody
• 1 łyżka smalcu

Wołowinę umyć pod bieżącą wodą. Osuszyć. Pokroić w grube plastry, a każdy z nich nie za cienko rozbić tłuczkiem. Powinny mieć około 2 cm grubości. Przyprawy do wołowiny wymieszać z olejem, a następnie natrzeć mięso. Przełożyć do miski i pod przykryciem odstawić do lodówki na całą noc. 

Kolejnego dnia, na patelni rozgrzać smalec. Na najwyższej mocy palnika obsmażyć każdy kawałek z obu stron do zarumienienia. Mięso ułożyć w brytfance. Dodać liście laurowe i ziele angielskie. 

 Całość zalać wrzącą wodą. Natychmiast przykryć szczelnie brytwankę folią aluminiową. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 250* i dusić przez 1,5 godziny. Po tym czasie ostrożnie zdjąć folię z wierzchu - uwaga! na gorącą parę! Mięso obrócić na drugą stronę i piec około 30 min. Cebulę i marchewki pokroić w grubsze plasterki. Dodać do brytfanki. Piec, aż będzie cebula i marchew będą lekko miękkie. Mięso wyjąć. Każdy kawałek obtoczyć w mące i ponownie umieścić w brytfance z sosem i warzywami. Podpiec na funkcji górna grzałka przez 10 min, obrócić i ponownie podpiec. Mięso zanurzać w sosie, a całość delikatnie co jakiś czas zamieszać. Podawać z ziemniakami z koperkiem lub kopytkami, pampuchami oraz kiszoną kapustą lub buraczkami.