Składniki na około 22 bułeczki:
- 4 i 3/4 szklanki mąki pszennej + 1 łyżka
- 30 g drożdży świeżych
- 250 ml mleka
- 150 ml śmietany 18%
- 2 jajka
- 1 żółtko
- 1/2 szklanki cukru
- 1 cukier waniliowy
- 1/4 szklanki oleju
- 1 szklanka jagód (rozdzielone do nadziania wnętrza drożdżówek i posypania wierzchu)
- pudełeczko malin (rozdzielone do nadziania wnętrza drożdżówek i poukładania na wierzchu)
- 800 g sera białego chudego
- 1/2 szklanki cukru + 2 łyżki
- 2 budynie śmietankowe z cukrem + 2 łyżki mleka
- 3 żółtka
- 2 białka
- 100 g masła / margaryny
- 1/2 szklanki cukru
- 1 i 1/4 szklanki mąki pszennej
Pomada Cukiernicza:
- 160 ml wody
- 1 i 1/2 szklanki cukru
- 2 łyżki octu
Do miski wkruszyć drożdże, dodać łyżkę cukru, połowę ciepłego mleka i
łyżkę mąki. Połączyć. Odstawić rozczyn do wyrośnięcia na 15-20 min. W
tym czasie przesiać pozostałą mąkę. Z jajek i reszty cukru ubić puszystą
masę. Do przesianej mąki dodać rozczyn z drożdży, masę jajeczną, resztę
mleka, śmietankę, szczyptę soli. Wyrobić ciasto, ręcznie lub mikserem z
odpowiednimi końcówkami. Gdy składniki się połączą dodać powoli,
partiami, strużką olej. Wyrabiać ciasto około 10-12 minut. Jeśli
wyrabiamy mikserem - po 7 minutach przejść także na zagniatanie ręczne.
Ciasta drożdżowego trzeba "dotknąć", zagnieść chwilę rękami. Kiedy
będzie gładkie, elastyczne, odchodzące od rąk - gotowe. Odstawić w
ciepłe miejsce, w dużej misce na 1 godzinę i 40 minut, do podwojenia
objętości.
W tym czasie przygotować masę serową. Ser, żółtka, cukier, śmietankę
zmielić na gładką masę np. blenderem. Budyń rozprowadzić w odrobinie
mleka, dodać do masy serowej, zmiksować. Wstawić do lodówki na minimum
40 minut.
Tuż przed drugim zagniataniem ciasta ubić z białek sztywną pianę, pod
koniec dodać stopniowo cukier ( około 2 łyżki). Białka delikatnie
połączyć z masą serową.* Zagnieść wyrośnięte ciasto drożdżowe. Podzielić
je na 2 części. Pierwszą z nich rozwałkować na duży, prostokątny placek
- nie za cienki, ale i nie za gruby. Rozsmarować na nim połowę masy
serowej, posypać częścią malin i jagodami, zawinąć jak struclę, prostopadle do
krótszego boku. Ostrym nożem kroić struclę na kawałki. Przed
przełożeniem ich na blaszkę można je raz "obkręcić" (ale nie jest to konieczne). Układać na blaszce w
odstępach. Tak samo postąpić z drugą częścią ciasta. Na wierzchu można
dodatkowo poukładać owoce, można połowę udekorować jagodami, a resztę malinami.
Odstawić na 30 minut. W tym czasie przygotować kruszonkę łącząc najpierw mąkę z zimnym masłem, później zagniatając z cukrem.
Brzegi drożdżówek można lekko posmarować rozmąconym żółtkiem z odrobiną
ciepłego mleka lub samym ciepłym mlekiem. Posypać kruszonką i wstawić do
piekarnika nagrzanego do 190*, piec około 25-30 minut, do zezłocenia się
bułeczek i przypieczenia kruszonki.
Ciepłe drożdżówki posmarować pomadą cukierniczą.
Pomada cukiernicza: Wodę, cukier i ocet umieścić w garnuszku.
Podgrzewać na dużej mocy palnika. Od momentu zagotowania nie mieszać.
Gotować około 1 minuty. Zdjąć z ognia. Odstawić na 10 minut. Przelać do
misy miksera i ubijać do uzyskania śnieżnobiałej odpowiedniej
konsystencji. Gdyby była za gęsta - dolać odrobinę wrzątku, gdy za
rzadka - ubijać dalej. Pomadą posmarować natychmiast gorące bułeczki.
Zostawić do wystudzenia.
Wszystko super tylko bym chciała wiedzieć jak pani zawija tak te bułeczki mi wypływa te nadzienie i jakoś to nie za bardzo wychodzi ale przepis super pozdrawiam chętnie bym obejrzała filmik wykonaniu kilka pani ciast
OdpowiedzUsuńPo zwinięciu jak strucle i podzieleniu na kawałki, każdy z nich skręcamy po środku (jak byśmy chcieli wycisnąć mokrą ściereczkę, tylko z wyczuciem :D).
UsuńHehe dziękuję ślicznie ciasto pyszne nadzienie idealne a czy by z tego ciasta wyszła np strucla z tym nadzieniem i jak długo by było trzeba pięc ja już planuje makowca z tym ciastem zrobić jest tak dobre pozdrawiam i dziękuję za zrozumiałe wytlumaczenie
OdpowiedzUsuń