Bardzo zdrowy, szybki i banalny w przygotowaniu deser.
Moja ulubiona kasza pęczak, tym razem na słodko w towarzystwie śliwek skąpanych w miodzie.
Polecam, szczególnie w śliwkowym sezonie ;)
Składniki na 4 porcje:
- 150 g kaszy pęczak
- 3 łyżki miodu
- 7-8 śliwek
- 1 łyżka cukru trzcinowego
- sok z 1/2 cytryny
- jogurt naturalny lub grecki
- 1/3 łyżeczki mąki ziemniaczanej + 1 łyżka wody (opcjonalnie)
Śliwki umyć, pokroić w ćwiartki usuwając pestkę. Na patelni równomiernie rozprowadzić łyżkę cukru. Na najmniejszej mocy palnika doprowadzić do jego rozpuszczenia. Następnie dodać poćwiartowane śliwki. Zwiększyć moc palnika i lekko podsmażyć owoce z każdej strony. Nie należy ich zbyt często mieszać, aby się nie rozpadły. Powinny być lekko skarmelizowane i miękkie. Pod koniec dodać sok z cytryny i 1 łyżkę miodu (lub więcej). Kiedy składniki się połączą, w razie potrzeby - jeśli na patelni mamy zbyt dużo soku - można zagęścić owoce odrobiną mąki zmieszanej z wodą. Zagotować. Zdjąć z ognia, przestudzić.
Kaszę ugotować zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Kiedy lekko przestygnie osłodzić ją 1-2 łyżkami miodu. Pozostawić do wystudzenia co jakiś czas mieszając.
Pucharki napełniać kolejno kaszą, śliwkami w miodzie i jogurtem. Schłodzić przez min. 2 godziny.
Deser można również podawać w wersji na ciepło ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za komentarz :)