Wyjątkowy, lekko egzotyczny torcik borówkowy tylko dla wyjątkowych osób ;)
Pół biszkoptowe, pół Pavlova co stanowi doskonałe połączenie w postaci aksamitnego, delikatnego, bardzo kremowego tortu borówkowego z nutą kokosowo-rumową, udekorowanego malinami.
Pół biszkoptowe, pół Pavlova co stanowi doskonałe połączenie w postaci aksamitnego, delikatnego, bardzo kremowego tortu borówkowego z nutą kokosowo-rumową, udekorowanego malinami.
Dobrze
schłodzony, przełożony śmietankowym kremem a'la Tiramisu i domową
frużeliną, smakuje słodko, perfekcyjnie i jest czystym obłędem dla
kubków smakowych.
Składniki na dwa bezowe spody:
- 1 szklanka białek
- 1 szklanka cukru
- 2 łyżeczki budyniu waniliowego (proszek bez cukru)
- 2/3 szklanki wiórków kokosowych
Pół szklanki białek ubić na sztywno. Następnie nie przerywając pracy dodawać pół szklanki cukru - łyżka po łyżce. Miksować, aż kryształki cukru całkowicie się rozpuszczą, a masa będzie lśniąca i bardzo gesta. Dodać 1 łyżeczkę budyniu i miksować około 1 minuty. Wsypać połowę wiórków kokosowych i wymieszać delikatnie łyżką. Na blasze ułożyć papier do pieczenia. Wyłożyć masę bezową tworząc okrąg o wymiarach tortownicy (można pomóc sobie odpinanymi brzegami od formy). Wyrównać. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180*. Natychmiast zmniejszyć temperaturę do 140* i suszyć bezę z termoobiegiem przez około 1 godzinę. Następnie zmniejszyć temperaturę do 120* i suszyć bezę przez kolejne 30 min. Wyjąć. Wystudzić.
W taki sam sposób przygotować drugi płat.
*Płaty bezowe można przygotować dzień wcześniej. Bezę zawsze można także dosuszyć kolejnego dnia - 50* przez około 30 min.
Składniki na dwa biszkoptowe spody:
- 4 jajka
- 1/2 szklanki cukru
- 2/3 szklanki mąki pszennej
- 2 łyżki budyniu śmietankowego (proszek, bez cukru)
- 1/2 szklanki wiorków kokosowych
Białka ubić na sztywno. Następnie dodawać cukier - łyżka po łyżce. Kiedy kryształki cukru się rozpuszczą dodać kolejno żółtka - za każdym razem dobrze ubić masę. Dodać przesianą mąkę z budyniem i delikatnie, na najmniejszych obrotach miksera połączyć składniki. Na koniec wmieszać łyżką wiórki kokosowe. Tortownice wyłożyć papierem do pieczenia - tylko dno). Przełożyć masę, wyrównać. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180* i piec przez 30 min. Wyjąć i upuścić ciasto w formie z wysokości około 60 cm. Wystudzić. Przekroić na pół.
*Biszkopt można przygotować dzień wcześniej.
Poncz do nasączenia:
- 3 kieliszki rumu
- 3/4 szklanki wody
- 2 łyżki syropu kokosowego
Składniki połączyć.
Składniki na Frużelinę Borówkową:
- 700 g borówek
- 1-2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
- 3 łyżki cukru
- 2 łyżeczki żelatyny
- 4 łyżki wody
- 1 łyżeczka soku z cytryny
Żelatynę
zalać wodą tylko do przykrycia. Połowę borówek umieścić w garnuszku.
Dodać 2 łyżki wody, sok z cytryny i cukier. Zagotować co jakiś czas
mieszając. Dodać rozpuszczoną w pozostałej wodzie mąkę ziemniaczaną.
Dobrze wymieszać i ponownie zagotować. Zdjąć z ognia i dodać żelatynę.
Dobrze wymieszać. Pozostawić do wystudzenia i zgęstnienia. Następnie
wmieszać pozostałe borówki.
Składniki na Krem Śmietanowy z Mascarpone:
- 800 ml śmietanki kremówki
- 250 g serka mascarpone
- 3/4 szklanki cukru (lub mniej)
- 1 cukier waniliowy
- 2 łyżeczki żelatyny
Żelatynę zalać wodą tylko do przykrycia. Odstawić na 5 min. do napęcznienia. Śmietanki i mascarpone umieścić w misie miksera i rozpocząć ubijanie. Kiedy masa zacznie gęstnieć dodawać powoli cukry. Ubić na gęsty krem. Żelatynę podgrzać w mikrofali tylko do rozpuszczenia (nie zagotować!) - około 4-6 s. Do ciepłej żelatyny dodać 2 łyżki kremu, szybko wymieszać i natychmiast dodać do pozostałego kremu i dobrze zmiksować (błyskawicznie tężeje).
WYKONANIE TORTU:
W tortownicy z dopiętymi bokami umieścić biszkoptowy spód. Nasączyć połową ponczu i włożyć połowę tężejącej frużeliny borówkowej. Następnie wyłożyć 1/3 kremu śmietankowego. Wyrównać. Przykryć bezowym spodem. Lekko docisnąć. Wyłożyć połowę pozostałego kremu śmietankowego, po czym przykryć biszkoptowym spodem. Nasączyć pozostałym ponczem i wyłożyć równomiernie resztę frużeliny borówkowej, a następnie kremu śmietankowego. Wyrównać. Przykryć bezowym spodem i lekko docisnąć. Schłodzić przez min. 3 godz.
Dekoracja / do wykończenia tortu:
- świeże maliny
- 200 ml śmietanki kremówki
- 1 łyżka cukru
- 1 czubata łyżeczka żelatyny deserowej
*W pierwszy dzień bezy są kruche, na następny miękną, ale tort jest nadal pyszny - według niektórych członków mojej rodziny - najlepszy na drugi dzień, porządnie schłodzony.
Piękny :-) Uwielbiamy ciasta bezowe. Krem i borówki to dla mnie połączenie rewelacyjne na gofrach :D Takiego tortu jeszcze nie jadłam. Na pewno przy najbliższej okazji wypróbuję :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo smaczny, bałam się ze będzie mdły ale nie jest. Ładnie prezentował sie na stole no i co najwazniejsze solenizant byl nim zachwycony :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajny kot :D a torta robiłam dla babci - wyszedł doskonały :-)
OdpowiedzUsuńFajny blog aż zachęca żeby skorzystać z porad.
OdpowiedzUsuń